Legut
2010-06-17 14:14:21 UTC
Coś nie mogę się dogadać z nową gitarą
1. delikatnie rozstraja wiosło po użyciu - ale wystarczy znów
odpowiednio ruszyć żeby wróciło do normy
2. dodatkowo nie robi tego fajnego "wrrr..." po gwałtownym puszczeniu wajchy
jaka diagnoza na szybko jest najbardziej prawdopodobna? :
- wytarte tuleje na których opiera się mostek
- wytarty mostek w miejscu kontaktu z tulejami
- czy może to wina jednej badziewnej nieoryginalnej sprężyny za 2,50
zł z wiejskiego sklepu muzycznego?
a może błądzę?
Przy okazji - ktoś ma pomysł na wyeliminowanie mikroluzów na ramieniu
tremolo? Samo ramie i gniazdo wymieniłem (Shaller) i dalej dupa. Wersja
wciskana z nakręcanym kołnierzem blokującym wajchę.
pozdrawiam
Legut
1. delikatnie rozstraja wiosło po użyciu - ale wystarczy znów
odpowiednio ruszyć żeby wróciło do normy
2. dodatkowo nie robi tego fajnego "wrrr..." po gwałtownym puszczeniu wajchy
jaka diagnoza na szybko jest najbardziej prawdopodobna? :
- wytarte tuleje na których opiera się mostek
- wytarty mostek w miejscu kontaktu z tulejami
- czy może to wina jednej badziewnej nieoryginalnej sprężyny za 2,50
zł z wiejskiego sklepu muzycznego?
a może błądzę?
Przy okazji - ktoś ma pomysł na wyeliminowanie mikroluzów na ramieniu
tremolo? Samo ramie i gniazdo wymieniłem (Shaller) i dalej dupa. Wersja
wciskana z nakręcanym kołnierzem blokującym wajchę.
pozdrawiam
Legut