Ibanez RG 550 - pytanie o różnice

[Paweł Mucha]

Witam!

Przybieram się w końcu do kupna drugiej gitary, która ma być pierwszą
gitarą. Szukałem już masę czasu i postanawiam wrócić do korzeni.
Stanęło na Ibku RG 550 w wersji sekend hend. Jak nie dam rady z kasą
to biorę nowego RG 350 z mostkiem Zet.

Co do tego ergieka 550 - strasznie dużo modeli posiada klonową
podstrunnicę no i jedne mają mostki Lo Pro, a drugie Edge. Czy taka
gitara z kolonową podstrunnicą będzie bardzo różnić się charakterem
brzmienia od wersji z palisandrem? No i jakie są podstawowe różnice
między klasycznym Edge, a Lo Pro? Oczywiście pomijając fakt bycia
plaskaczem przez Lo Pro :). To już wiem. Chodzi mi o jakość
materiałów, działanie, trzymanie stroju, możliwości ustawienia, zakres
działania mikrostroików i takie tam.

Poza tym jakby ktoś miał takiego Ibaneza do sprzedania to w połowie
maja chętnie bym się za tą gitarkę wziął :). Byle nie w kolorach
oczojebnych lat 80' :p

[Rado]

Post by Paweł Mucha
Poza tym jakby ktoś miał takiego Ibaneza do sprzedania to w połowie
maja chętnie bym się za tą gitarkę wziął :). Byle nie w kolorach
oczojebnych lat 80' :p

Kolor kolorem, ale jakbyś wyrwał oczojebną RG550 z lat 80tych
podłączył, a potem podłączył nową RG, to daję sobie obciąć... hmm...
paznokcie :P, że w ślepym teście staroć lepiej będzie grał/leżał w
łapie.

pozdro!
Rado

[Paweł Mucha]

Post by Rado

Post by Paweł Mucha
Poza tym jakby ktoś miał takiego Ibaneza do sprzedania to w połowie
maja chętnie bym się za tą gitarkę wziął :). Byle nie w kolorach
oczojebnych lat 80' :p

Kolor kolorem, ale jakbyś wyrwał oczojebną RG550 z lat 80tych
podłączył, a potem podłączył nową RG, to daję sobie obciąć... hmm...
paznokcie :P, że w ślepym teście staroć lepiej będzie grał/leżał w
łapie.
pozdro!
Rado

Nie wątpie :). Dlatego chcę starego RG. Miałem już model Prestige
RG2550 i był super ale nie mam tyle kasy żeby znowu wydawać fortunę na
taką gitarę. No i nie jestem jeszcze do końca przekonany do mostków
ZET. Po oglądnięciu paru filmów na jułtub z tą gitarką pomyślałem, że
to zajebiste wiosło tylko fajnie by było gdyby ktoś pograł na nim
trochę cięższej muzyki (gram muzykę progresywną) dla porównania, a nie
jakieś spandexowe piosenki z lat osiemdziesiątych ;). Właściwie to już
brzmieniowo pal licho - potrafię ukręcać różne rzeczy, no i będę za
niedługo w posiadaniu super-wypaśnego wzmaka. Najbardziej tak naprawdę
interesują mnie te mostki.

[Mumin]

Post by Paweł Mucha
Nie wątpie :). Dlatego chcę starego RG. Miałem już model Prestige
RG2550 i był super ale nie mam tyle kasy żeby znowu wydawać fortunę na
taką gitarę. No i nie jestem jeszcze do końca przekonany do mostków
ZET. Po oglądnięciu paru filmów na jułtub z tą gitarką pomyślałem, że
to zajebiste wiosło tylko fajnie by było gdyby ktoś pograł na nim
trochę cięższej muzyki (gram muzykę progresywną) dla porównania, a nie
jakieś spandexowe piosenki z lat osiemdziesiątych ;). Właściwie to już
brzmieniowo pal licho - potrafię ukręcać różne rzeczy, no i będę za
niedługo w posiadaniu super-wypaśnego wzmaka. Najbardziej tak naprawdę
interesują mnie te mostki.

Teraz znani mają tendencję do wracania do klasycznych Edge'y - Vai,
Satriani. Mam akurat Ibaneza i z jednym i drugim mostem. Jakościowo
chyba różnicy nie ma, ale podobno Edge jest trochę cięższy i ma to
dodatni wpływ - lepszy jest efekt flutter. I to się zgadza u mnie, choć
LoPro też nie jest zły. LoPro ma też niższy zakres podciągania do góry,
ale to może akurat tylko w moim egzemplarzu bo jak Smukły go ustawiał to
mówi, że bardzo grubo tam lakieru dowalili i stąd mały ruch w górę. Poza
tym LoPro jest wygodniejszy przy zmianie strun. Oba są generalnie
uznawane za bardzo dobre, mają lepsze opinie niż późniejsze Edge Pro.
Wiele osób modyfikowało Edge Pro wstawiając blokowane trzpienie znane z
Edge'y i LoPro bo Ibanez z tego zrezygnował.

[Paweł Mucha]

Teraz znani maj tendencj do wracania do klasycznych Edge'y - Vai,
Satriani. Mam akurat Ibaneza i z jednym i drugim mostem. Jako ciowo
chyba r nicy nie ma, ale podobno Edge jest troch ci szy i ma to
dodatni wp yw - lepszy jest efekt flutter. I to si zgadza u mnie, cho
LoPro te nie jest z y. LoPro ma te ni szy zakres podci gania do g ry,
ale to mo e akurat tylko w moim egzemplarzu bo jak Smuk y go ustawia to
m wi, e bardzo grubo tam lakieru dowalili i st d ma y ruch w g r . Poza
tym LoPro jest wygodniejszy przy zmianie strun. Oba s generalnie
uznawane za bardzo dobre, maj lepsze opinie ni p niejsze Edge Pro.
Wiele os b modyfikowa o Edge Pro wstawiaj c blokowane trzpienie znane z
Edge'y i LoPro bo Ibanez z tego zrezygnowa .
--
Pozdrawiam,
Mumin

No właśnie interesują mnie też te blokowane trzpienie - co to takiego
jest i co to daje? W necie znalazłem jedynie parę lakonicznych
wzmianek na ten temat ale niewiele konkretów.

[glina]

nie kupuj 350
bierz 550 - aby tylko most nie mial ukruszonych nozy to bedzie
rewelacja wioslo
podstrunnica nie robi duzej roznicy, kwestia na czym Ci sie lepiej gra
klon jest minialnie jasniejszy, ale to raczej plus bo latwiej uciac ta
jasnosc niz jej nie miec i probowac dodac

ile to teraz kosztuje? ja swojego sprzedalem za 2000. model lake blue
z lustrzana plexi. rewelacyjne wioslo!
550 i 770 sa warte zachodu. 350 bym nie polecal.

[Paweł Mucha]

Post by glina
nie kupuj 350
bierz 550 - aby tylko most nie mial ukruszonych nozy to bedzie
rewelacja wioslo
podstrunnica nie robi duzej roznicy, kwestia na czym Ci sie lepiej gra
klon jest minialnie jasniejszy, ale to raczej plus bo latwiej uciac ta
jasnosc niz jej nie miec i probowac dodac
ile to teraz kosztuje? ja swojego sprzedalem za 2000. model lake blue
z lustrzana plexi. rewelacyjne wioslo!
550 i 770 sa warte zachodu. 350 bym nie polecal.

Widzę teraz na alledrogo trzy takie wiosełka za 1900 zeta i żal mi
dupsko ściska, że nie mam jeszcze tej kasy :(. No jakie to życie
niesprawiedliwe. Co do klonu to rzeczywiście nie powinno mi robić
różnicy zresztą stroję się ton niżej do drop C więc chyba nawet będzie
lepiej :). Dzięki za rady :)

[Mumin]

Post by Paweł Mucha
No właśnie interesują mnie też te blokowane trzpienie - co to takiego
jest i co to daje? W necie znalazłem jedynie parę lakonicznych
wzmianek na ten temat ale niewiele konkretów.

Tak dokładnie to w to nie wnikałem bo je po prostu mam :), ale zdaję
się, że poprawia to stabilność mostka. Może ktoś bardziej obeznany się
odezwie. Zapytaj Smukłego jak się sam tu nie odezwie, on wie co i jak. :)