Myszkin
2008-06-06 16:07:44 UTC
Szanowni gitarzyści - zaradźcie!
Mam taki mały piecyk Marshall MG15CDR. Posiada on to wejście/wyjście:
cd in, a zarazem emulated line out. Chciałbym się upewnić czy to ja
jestem głupi czy ten piecyk jest walnięty. Chciałbym sprawdzić z jakim
rezultatem mogę nagrać gitarę na kompie za pomocą tego wyjścia.
Niestety, wyjście "emulated line out" milczy grobową ciszą :( Funkcja
wejścia działa bez zarzutu. Problem karty dźwiekowej wykluczam,
syntezator słychać na line in bezproblemowo. Jak podłacze słuchawki
pod to wyjście "emulated line out" równiez grobowa cisza. Jaką
stawiacie diagnozę? Piecyk jest kopnięty czy moze coś tak trzeba jakoś
przełaczyć?
Pozdrawiam gitarmanów i życzę muzycznego natchnienia ;)
Mam taki mały piecyk Marshall MG15CDR. Posiada on to wejście/wyjście:
cd in, a zarazem emulated line out. Chciałbym się upewnić czy to ja
jestem głupi czy ten piecyk jest walnięty. Chciałbym sprawdzić z jakim
rezultatem mogę nagrać gitarę na kompie za pomocą tego wyjścia.
Niestety, wyjście "emulated line out" milczy grobową ciszą :( Funkcja
wejścia działa bez zarzutu. Problem karty dźwiekowej wykluczam,
syntezator słychać na line in bezproblemowo. Jak podłacze słuchawki
pod to wyjście "emulated line out" równiez grobowa cisza. Jaką
stawiacie diagnozę? Piecyk jest kopnięty czy moze coś tak trzeba jakoś
przełaczyć?
Pozdrawiam gitarmanów i życzę muzycznego natchnienia ;)