Radek Chwieralski
2003-07-19 14:00:36 UTC
Wczoraj z Analogiem miałem przyjemność zagrać koncert w Płocku na "Ogórdkach
rockowych". Było bardzo fajnie poza tym, że nie miałem footswitcha, więc
całą sztukę opędziłem na kanale przesterowanym manipulując tylko gałami w
wiośle. Ciekawostką dnia było to, że grałem na wzmacniaczu Marshall 5150.
Najpierw zanim go zobaczyłem to myślałem, że albo ktoś sobie jaja robi, albo
się kompletnie nie zna i pomyliły mu się dwie marki wzmacniaczy. Okazało się
jednak, że wzmacniacz takowy obdarzony jest w pełni lampkami i brzmi nawet
nawet. Ciekawy jestem, czy ktoś z Was słyszał kiedyś o podobym sprzęcie.
Myślę, że ten Marshall miał parę ładnych latek, ale przester z gatunku
higainowych.
--
Pozdrawiam
( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----------------
<<Radek Chwieralski>>
-------------------------------
***@go2.pl
gadu - gadu : 990338
rockowych". Było bardzo fajnie poza tym, że nie miałem footswitcha, więc
całą sztukę opędziłem na kanale przesterowanym manipulując tylko gałami w
wiośle. Ciekawostką dnia było to, że grałem na wzmacniaczu Marshall 5150.
Najpierw zanim go zobaczyłem to myślałem, że albo ktoś sobie jaja robi, albo
się kompletnie nie zna i pomyliły mu się dwie marki wzmacniaczy. Okazało się
jednak, że wzmacniacz takowy obdarzony jest w pełni lampkami i brzmi nawet
nawet. Ciekawy jestem, czy ktoś z Was słyszał kiedyś o podobym sprzęcie.
Myślę, że ten Marshall miał parę ładnych latek, ale przester z gatunku
higainowych.
--
Pozdrawiam
( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----------------
<<Radek Chwieralski>>
-------------------------------
***@go2.pl
gadu - gadu : 990338