Discussion:
gitara
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
ania
2015-10-29 16:18:08 UTC
Permalink
Bardzo fascynuje mnie gra na gitarze, dlatego mam pytanie : "Jaki okres
czasu potrzeba, aby dobrze opanować naukę gry na tym instrumencie ?
Podkreślając,że nie mam żadnych podstaw." :)

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
DF
2015-10-29 19:06:52 UTC
Permalink
Post by ania
Bardzo fascynuje mnie gra na gitarze, dlatego mam pytanie : "Jaki okres
czasu potrzeba, aby dobrze opanować naukę gry na tym instrumencie ?
Podkreślając,że nie mam żadnych podstaw." :)
Mnie pod 25 latach nie udało się wyjść poza poziom podstawowy, nie mając żadnych podstaw, podkreślając również.
jg
2015-10-29 20:14:00 UTC
Permalink
Post by ania
Bardzo fascynuje mnie gra na gitarze, dlatego mam pytanie : "Jaki okres
czasu potrzeba, aby dobrze opanować naukę gry na tym instrumencie ?
Podkreślając,że nie mam żadnych podstaw." :)
a co masz na mysli piszac 'dobrze'?
chyba przecietnie po mniej wiecej roku mozna ogniskowe piesni grac...
--
jg
bans
2015-10-30 07:13:56 UTC
Permalink
Post by jg
chyba przecietnie po mniej wiecej roku mozna ogniskowe piesni grac...


E, nie da rady ;)
--
bans
bans
2015-10-30 07:12:45 UTC
Permalink
Post by ania
Bardzo fascynuje mnie gra na gitarze, dlatego mam pytanie : "Jaki okres
czasu
Szanowna Czytelniczko, sformułowanie "okres czasu" to pleonazm. Tak jak
"akwen wodny", "spaść w dół" i "cofnąć się do tyłu". Pojmujecie?
Post by ania
potrzeba, aby dobrze opanować naukę gry na tym instrumencie ?
Mija 20 lat od momentu, kiedy kolega pokazał mi jak zagrać "Smoke on the
Water" na jednej strunie gitary Trella i wzmacniaczu Laboga LR1 :)))
Do dzisiaj pamiętam ten dreszcz i chęć natychmiastowego zakupu gitary
(zapomnijcie że elektrycznej, było mnie stać na ortopedycznie
szkodliwego Defila)

Ale im dłużej gram, tym bardziej widzę ile mi jeszcze brakuje do
"dobrego opanowania" gry :)))
--
bans
Przemysław Dębski
2015-10-30 10:52:17 UTC
Permalink
Post by ania
Bardzo fascynuje mnie gra na gitarze, dlatego mam pytanie : "Jaki okres
czasu potrzeba, aby dobrze opanować naukę gry na tym instrumencie ?
Podkreślając,że nie mam żadnych podstaw." :)
Po dwóch miesiącach pracy, będziesz umieć grać znane hity w stylu
ogniskowym, ale dopóki nie zaśpiewasz albo nie powiesz co to - nikt nie
będzie wiedział z którym konkretnie hitem ma w danej chwili do
czynienia. Do pół roku, nauczysz się grać prostsze z nich porządniej,
tak że ludzie będą to już rozpoznawać, ale z przyzwoitości nie będą Ci
mówić że strasznie kaszanisz. Po roku będziesz grać na tyle przyzwoicie,
że przestaną na Twoją grę zwracać uwagę - ot ktoś gra, nie przeszkadza
mi to. Jeśli złapiesz bakcyla to po następnym roku będziesz w stanie
grać rzeczy bardziej skomplikowane, ludzie będą mówić - "wymiatasz", a
Ty będziesz sobie myśleć "nawet nie słyszą jak kaszanię lol hehehe" - i
tak już będzie do końca, bez względu na to czego jeszcze się nauczysz :)
bans
2015-10-30 12:43:14 UTC
Permalink
Post by Przemysław Dębski
Po roku będziesz grać na tyle przyzwoicie,
że przestaną na Twoją grę zwracać uwagę - ot ktoś gra, nie przeszkadza
mi to.
Jest jeszcze etap "grasz wyuczone na pamięć wstawki Metalliki czym im
podobnych kapel na imprezie, nikt cię nie słyszy, a jak już zwrócą uwagę
to mówią "Zagraj "Hej Sokoły!" albo "Keję"..."

No i grasz, jeśliś trzeźwy - to sam się tego przed sobą wstydząc ;)

Etap następny: od razu wiesz, czego towarzystwo oczekuje, przystępujesz
do wykonywania Pieśni Masowego Rażenia i cieszysz się wianuszkiem fanek.
Dwie-trzy ustrzelisz zawsze ;)
--
bans
Szatanski
2015-10-30 22:51:30 UTC
Permalink
Ja tam się nie zgadzam.

Nie zawsze daje się coś ustrzelić :(
Szczególnie jak za bardzo zająłeś się graniem i przegapiłeś ten moment kojarzenia się par :P
bans
2015-11-02 08:38:00 UTC
Permalink
Post by Szatanski
Szczególnie jak za bardzo zająłeś się graniem i przegapiłeś ten moment kojarzenia się par :P
Źle do tego podchodzisz. To nie jest kwestia kojarzenia par, ty masz
którąś tak zaczarować, żeby sobie nie poszła do innego ;)
--
bans
f***@gmail.com
2015-11-02 08:59:09 UTC
Permalink
Post by bans
Post by Szatanski
Szczególnie jak za bardzo zająłeś się graniem i przegapiłeś ten moment kojarzenia się par :P
Źle do tego podchodzisz. To nie jest kwestia kojarzenia par, ty masz
którąś tak zaczarować, żeby sobie nie poszła do innego ;)
--
bans
Myślę, że w tych kwestiach ważniejsza jest umiejętność śpiewania, bo samo granie, to chyba nie do końca :)
jg
2015-11-02 18:18:52 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Post by bans
Post by Szatanski
Szczególnie jak za bardzo zająłeś się graniem i przegapiłeś ten moment kojarzenia się par :P
Źle do tego podchodzisz. To nie jest kwestia kojarzenia par, ty masz
którąś tak zaczarować, żeby sobie nie poszła do innego ;)
Myślę, że w tych kwestiach ważniejsza jest umiejętność śpiewania, bo samo granie, to chyba nie do końca :)
a czy dlugosc menzury ma znaczenie?
--
jg
Przemysław Dębski
2015-11-03 00:43:47 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Post by bans
Post by Szatanski
Szczególnie jak za bardzo zająłeś się graniem i przegapiłeś ten moment kojarzenia się par :P
Źle do tego podchodzisz. To nie jest kwestia kojarzenia par, ty masz
którąś tak zaczarować, żeby sobie nie poszła do innego ;)
bans
Myślę, że w tych kwestiach ważniejsza jest umiejętność śpiewania, bo samo granie, to chyba nie do końca :)
Można też przerwać granie w pół kawałka, wyciągnąć telefon i "No cześć
Romeczku ..."

Pozdrawiam
bans
2015-11-03 06:57:01 UTC
Permalink
Post by Przemysław Dębski
Można też przerwać granie w pół kawałka, wyciągnąć telefon i "No cześć
Romeczku ..."
"Fronczewskiego chcą ze mnie zrobić" :)))
--
bans
Loading...