Discussion:
podwichnięcie ścięgna prostownika łokciowego nadgarstka
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
DF
2015-08-22 08:16:50 UTC
Permalink
Miał ktoś coś takiego kiedyś? Ponoć choroba charakterystyczna dla gitarzystów. Ból przy odwracaniu i zginaniu lewej ręki plus "przeskakiwanie", po jednej stronie nadgarstka. Trzyma mnie już drugi miesiąc i średnio chce odejść :-( Może ktoś ma sposób na tę przypadłość inny niż długotrwałe unieruchomienie/operacja?
jg
2015-08-22 10:35:04 UTC
Permalink
Post by DF
Miał ktoś coś takiego kiedyś? Ponoć choroba charakterystyczna dla gitarzystów. Ból przy odwracaniu i zginaniu lewej ręki plus "przeskakiwanie", po jednej stronie nadgarstka. Trzyma mnie już drugi miesiąc i średnio chce odejść :-( Może ktoś ma sposób na tę przypadłość inny niż długotrwałe unieruchomienie/operacja?
ja nie mam. moze mustaine mial. jego spytaj... choc on chyba co innego,
chyba przysnal z reka za krzeslem...

stopniowo sie ujawialo, czy z nagla?

jakby wszedzie szukac dobrych stron to za rok powinienes byc mistrzem
swiata w graniu tulejka na poziomej gicie...

w kazdym razie trzymam kciuki. u ortopedzia Ty byl?
--
jg
OMSON
2015-08-23 18:17:20 UTC
Permalink
Post by DF
plus "przeskakiwanie", po jednej stronie nadgarstka.
Mi jak czasem przeskoczy, to się gitarzyści dziwią, dlaczego mam oczy "w
5 zł" i przestaje grać na moment... ;)

Pzdr, OMSON

P.. Za bardzo forsownie układasz nadgarstek - popróbuj grać z gitara
bardziej na prawym boku.
DF
2015-08-24 09:45:36 UTC
Permalink
Post by OMSON
P.. Za bardzo forsownie układasz nadgarstek - popróbuj grać z gitara
bardziej na prawym boku.
Ano, panie, jak zacząłem ćwiczyć Django, to ofiary muszą być :-)

Aktualnie mowy nie ma o dotknięciu gryfu. Ból się pojawia natychmiast. Jak przejdzie, popracuję nad pozycją, ale kurczę, coś trzeba zrobić, żeby wreszcie przeszło :-)
jg
2015-08-25 16:14:02 UTC
Permalink
Post by DF
Post by OMSON
P.. Za bardzo forsownie układasz nadgarstek - popróbuj grać z gitara
bardziej na prawym boku.
Ano, panie, jak zacząłem ćwiczyć Django, to ofiary muszą być :-)
Aktualnie mowy nie ma o dotknięciu gryfu. Ból się pojawia natychmiast. Jak przejdzie, popracuję nad pozycją, ale kurczę, coś trzeba zrobić, żeby wreszcie przeszło :-)
moze zrob prywatnie usg poki jest sprawa... jak juz przestanie byc to nie
bedzie co ogladac. tak mi doktur powiedzial ostatnio, gdy bylem z biodrem,
gdzie po pol roku bycia w nadzieji na wizyte z nfz, bul na dwa miesiace
przed wizyta zniknal...
--
jg
DF
2015-09-03 19:12:42 UTC
Permalink
Bul zniknął, bo pojawił się Duda :-)
DF
2015-09-06 18:11:08 UTC
Permalink
Post by OMSON
Post by DF
plus "przeskakiwanie", po jednej stronie nadgarstka.
Mi jak czasem przeskoczy, to się gitarzyści dziwią, dlaczego mam oczy "w
5 zł" i przestaje grać na moment... ;)
Pzdr, OMSON
P.. Za bardzo forsownie układasz nadgarstek - popróbuj grać z gitara
bardziej na prawym boku.
Omson, Twój sposób się sprawdza. Dodam, że ortopedzi nie mają bladego pojęcia o nim :-) :-) :-)
OMSON
2015-09-06 19:41:08 UTC
Permalink
Post by DF
Omson, Twój sposób się sprawdza. Dodam, że ortopedzi nie mają bladego pojęcia o nim :-) :-) :-)
A skąd mają wiedzieć? :) To Ty jesteś gitarzystą... Proste - gitara
mocniej na lewą stronę = większy kąt wygięcia nadgarstka lewej ręki =
przejebane ;) Gitara bardziej na stronę prawą = mniejszy kąt wygięcia
nadgarstka = pokazać Ci sztuczkę (zobacz jaki jestem zajebisty!)? ;)

Pzdr, OMSON

Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...