Jakub Rakus
2015-10-17 22:05:14 UTC
Witam,
Zamierzam nauczyć się grać na gitarze elektrycznej, ale że moja wybranka
ma kwaśną minę jak o tym słyszy, chciałbym uczyć się tak żeby nie
przeszkadzać otoczeniu zanim wydobędę jakieś konkretne melodie.
Przekopałem internety i wychodzi na to, że rozwiązaniem jest wzmacniacz
słuchawkowy. Ale jaki będzie dobry i pozwoli na skuteczną naukę (bez
zamęczenia moich własnych uszu)? Z tego co znalazłem najczęściej
polecane są pocketPOD i VOX Amplug AC30. Pierwszy ma pierdylion opcji,
zaletą tego drugiego jest niewątpliwie cena. A może w ogóle olać sprawę
i od razu kupić piec z wyjściem słuchawkowym (ale co wtedy z
metronomem)? Preferuję ciężkie powermetalowe brzmienia.
Zamierzam nauczyć się grać na gitarze elektrycznej, ale że moja wybranka
ma kwaśną minę jak o tym słyszy, chciałbym uczyć się tak żeby nie
przeszkadzać otoczeniu zanim wydobędę jakieś konkretne melodie.
Przekopałem internety i wychodzi na to, że rozwiązaniem jest wzmacniacz
słuchawkowy. Ale jaki będzie dobry i pozwoli na skuteczną naukę (bez
zamęczenia moich własnych uszu)? Z tego co znalazłem najczęściej
polecane są pocketPOD i VOX Amplug AC30. Pierwszy ma pierdylion opcji,
zaletą tego drugiego jest niewątpliwie cena. A może w ogóle olać sprawę
i od razu kupić piec z wyjściem słuchawkowym (ale co wtedy z
metronomem)? Preferuję ciężkie powermetalowe brzmienia.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
Pozdrawiam
Jakub Rakus