Post by DFDodatkowo, jak proszę o motywy, dajesz na to przykład, ale gdy zwracam uwagę, że ich nie ma, piszesz, że to nie motywy.
Tam, gdzie podałem jest motyw, ale styl to znacznie więcej niż motywy,
są muzycy, którzy nie tworzą nowych motywów, ale styl mają np. Santana.
Chris Dave gra nowe motywy, np. podwójny (delayowy) beat na perkusji,
podany jako przykład przeze mnie. Rytm, którego nie da się zapisać w
nutach w prosty sposób.
Post by DFNazwę to po imieniu: arogancja, manipulacja.
Tak? Ja to nazywam prawdą.
Post by DFWeź te swoje 1000 zł i przekaż na biedne dzieci,
Tak zrobię. :) Nie dziś, ale wkrótce.
Post by DFMógłbyś zresztą spożytkować swój talent właśnie ucząc dzieciaki.
Tak robię.
Post by DFPrzeszedłeś długą drogę od gościa, który niesamowicie zachęcał i inspirował do grania, do gościa, który usiłuje zniechęcić, spostponować, deprecjonuje granie. Byli tu i tacy. Wirus jakiś czy co. Wydaje mi się, że cierpisz i pożądasz poklasku czegoś, co jawi się w Twoim umyśle jako elita. Nic to zdrożnego, każdy ma prawo do swojej patologii, proszę tylko nie przenoś jej na innych. Życzę Ci szczerza odnalezienia szczęścia i spełnienia w muzyce. I spokoju w duszy.
Nie deprecjonuję, tylko przeciwnie - chwalę to, co moim zdaniem dobre. Z
tą różnicą, że byłem po obu stronach.
Jedno jeszcze dodam. Żałuję, że jak miałem 19 lat, nie było gościa,
który by mi powiedział to, co wiem teraz, co piszę na forum. Dlatego to
piszę. Ot wszystko. Nazywaj to jak chcesz. To jest prawda. I to,ze Chris
gra nowe, swoje rzeczy to tez jest prawda niezależnie od tego, co
powiesz, napiszesz i ilu rzekomych jego poprzedników widziałeś. To
obiektywna prawda. W muzyce jak coś robisz, to zrobisz. Jak czegoś nie
robisz, to przypadkiem nie zrobisz.
pozdrawiam
Adam