Discussion:
Najnowsza siermiezna produkcja :)
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Nuel
2015-05-06 08:10:19 UTC
Permalink
Hej hej,

jak obiecałem wrzucam najnowszą, siermieżną produkcję składu w którym
pogrywam:)
Do obsłuchania, można komentować i się pastwić;)

https://soundcloud.com/kiepo-aman/explosive-vest-lifephobia/s-KuXL0

Wersja prywatna, wrzucona na potrzeby naszej zdychającej grupy -
oficjalna premiera niedługo...

Pozdrówka
Nuel
OMSON
2015-05-06 14:00:06 UTC
Permalink
Post by Nuel
https://soundcloud.com/kiepo-aman/explosive-vest-lifephobia/s-KuXL0
Wersja prywatna, wrzucona na potrzeby naszej zdychającej grupy -
oficjalna premiera niedługo...
Dla mnie spoko - fajne proporcje. Bas sprężyna - podoba mi się :) Tylko
ogólnie zrobiłbym chyba tłuściej ten miks.

Pzdr, OMSON
Nuel
2015-05-07 06:27:22 UTC
Permalink
Post by OMSON
Post by Nuel
https://soundcloud.com/kiepo-aman/explosive-vest-lifephobia/s-KuXL0
Wersja prywatna, wrzucona na potrzeby naszej zdychającej grupy -
oficjalna premiera niedługo...
Dla mnie spoko - fajne proporcje. Bas sprężyna - podoba mi się :) Tylko
ogólnie zrobiłbym chyba tłuściej ten miks.
Pzdr, OMSON
To zaraz wrzuce pierwotna wersje miksu - czyli wersje "szkielet"
miksującego.
Ta wersja powstała na skutek ingerencji kapeli w kwestii brzmienia -
głównie gitar.

Pozdrówka
Nuel
Nuel
2015-05-07 09:44:32 UTC
Permalink
Post by Nuel
Post by OMSON
Post by Nuel
https://soundcloud.com/kiepo-aman/explosive-vest-lifephobia/s-KuXL0
Dla mnie spoko - fajne proporcje. Bas sprężyna - podoba mi się :) Tylko
ogólnie zrobiłbym chyba tłuściej ten miks.
Pzdr, OMSON
To zaraz wrzuce pierwotna wersje miksu - czyli wersje "szkielet"
miksującego.
Ta wersja powstała na skutek ingerencji kapeli w kwestii brzmienia -
głównie gitar.
I wersja pierwotna - do porównania.

https://soundcloud.com/kiepo-aman/drive-premix/s-DWiOX

K.
OMSON
2015-05-07 10:26:42 UTC
Permalink
Post by Nuel
Post by OMSON
Post by Nuel
https://soundcloud.com/kiepo-aman/explosive-vest-lifephobia/s-KuXL0
Dla mnie spoko - fajne proporcje. Bas sprężyna - podoba mi się :) Tylko
ogólnie zrobiłbym chyba tłuściej ten miks.
Pzdr, OMSON
I wersja pierwotna - do porównania.
https://soundcloud.com/kiepo-aman/drive-premix/s-DWiOX
K.
Moim zdaniem proporcje miksu lepsze są co prawda w tej wersji obrobionej
(bas względem gitar i perka), ale brzmienie bez porównania bardziej
naturalne w tej pierwotnej. Odjebałbym sie od poprawiania soundu, tylko
skupił się na proporcjach w wersji pierwotnej na modłę tej poprawianej.
Słychać to zwłaszcza w blachach (gdzie po "poprawianiu" brzmią
plastikowo i z artefaktami w górce - ginie taka ich subtelność, a
całościowy miks robi sie krzykliwy i jazgoczący i wbrew pozorom ma
niestety też mniej tłuszczu). Większy wpierdol byłby bez tych kombinacji
IMHO.

Pzdr, OMSON
Nuel
2015-05-07 10:34:56 UTC
Permalink
Post by OMSON
Post by Nuel
Post by Nuel
https://soundcloud.com/kiepo-aman/explosive-vest-lifephobia/s-KuXL0
I wersja pierwotna - do porównania.
https://soundcloud.com/kiepo-aman/drive-premix/s-DWiOX>>
K.
Moim zdaniem proporcje miksu lepsze są co prawda w tej wersji obrobionej
(bas względem gitar i perka), ale brzmienie bez porównania bardziej
naturalne w tej pierwotnej.
[ciach]


I znow sie zgadzamy, moim zdaniem pierwszy tez lepszy.
Dla reszty kapeli miks pierwotny byl "za ciemny", stad druga wersja.
Ja sie wycofałem z uwag mikserskich, bo moja wizja jest sporo inna niz
reszty skladu. Wiedzac jak wyglada "poprawianie" miksu przez 4 osoby
dalem reszcie wolna reke - ja tu tylko gram zadane partie, wiec niech
ekipa robi po swojemu, skoro sie bardziej podoba.

Im wiecej osob poprawia i ma swoje uwagi, tym gorzej sie to kończy:)

K.
OMSON
2015-05-07 11:11:50 UTC
Permalink
Post by Nuel
Dla reszty kapeli miks pierwotny byl "za ciemny", stad druga wersja.
To powiedz im, że tak obecnie brzmi większość metalowych produkcji
(sztucznie podciągnięta, przekompresowana - a w efekcie traci przez to
naturalność na rzecz plastiku). Miedzy innymi z tego powodu opuściłem
zespół, w którym udzielałem sie przez 1,5 roku...

Spróbujcie ustawić odpowiednie proporcje w tym pierwotnym miksie i wtedy
porównajcie obydwa... Samo wyjdzie ;)

Pzdr, OMSON
Nuel
2015-05-07 11:24:53 UTC
Permalink
Post by OMSON
Post by Nuel
Dla reszty kapeli miks pierwotny byl "za ciemny", stad druga wersja.
To powiedz im, że tak obecnie brzmi większość metalowych produkcji
(sztucznie podciągnięta, przekompresowana - a w efekcie traci przez to
naturalność na rzecz plastiku). Miedzy innymi z tego powodu opuściłem
zespół, w którym udzielałem sie przez 1,5 roku...
Spróbujcie ustawić odpowiednie proporcje w tym pierwotnym miksie i wtedy
porównajcie obydwa... Samo wyjdzie ;)
Uwierz, próbowałem...
Realizator też próbował:)
Ale "klient nasz pan"...

Ja mam luźne podejście, więc nie bede sie kopał z koniem.
Nie ja jestem dowadzącym tym składem, jak maja taka wizje brzmienia, to
niech tak będzie. Przekonac sie nie dali.

K.
OMSON
2015-05-07 11:32:44 UTC
Permalink
Post by Nuel
Uwierz, próbowałem...
Realizator też próbował:)
Ale "klient nasz pan"...
Ja mam luźne podejście, więc nie bede sie kopał z koniem.
Nie ja jestem dowadzącym tym składem, jak maja taka wizje brzmienia, to
niech tak będzie. Przekonac sie nie dali.
LOL
No i bardzo dobrze. To teraz mają co chcieli :)

Pzdr, OMSON

P.S. Rozejrzyj sie za bardziej świadomym składem. Najlepiej gotowym,
żebyś sie zorientował, z kim masz do czynienia ;)
Nuel
2015-05-07 12:20:05 UTC
Permalink
Post by OMSON
Post by Nuel
Nie ja jestem dowadzącym tym składem, jak maja taka wizje brzmienia,
to niech tak będzie. Przekonac sie nie dali.
LOL
No i bardzo dobrze. To teraz mają co chcieli :)
No maja i im sie podoba.
Wiec nie ma co bic piany, kazdy lubi co lubi.
Gusta sa różne:)

K.
jg
2015-05-07 19:02:51 UTC
Permalink
Post by Nuel
I wersja pierwotna - do porównania.
https://soundcloud.com/kiepo-aman/drive-premix/s-DWiOX
K.
no ta wersja jest plaska jak siostra irena. odpada zupelnie. no chyba, ze
przyswieca Wam haslo powrotu do 'killing is my business' i 'the new order'.
--
jg
Mumin
2015-05-06 14:40:25 UTC
Permalink
Post by Nuel
Hej hej,
jak obiecałem wrzucam najnowszą, siermieżną produkcję składu w którym
pogrywam:)
Do obsłuchania, można komentować i się pastwić;)
https://soundcloud.com/kiepo-aman/explosive-vest-lifephobia/s-KuXL0
Wersja prywatna, wrzucona na potrzeby naszej zdychającej grupy -
oficjalna premiera niedługo...
Fajne solo.:) Całe Twoje?
--
Pozdrawiam,
Mumin
jg
2015-05-06 19:48:44 UTC
Permalink
Post by Nuel
Hej hej,
jak obiecałem wrzucam najnowszą, siermieżną produkcję składu w którym
pogrywam:)
Do obsłuchania, można komentować i się pastwić;)
https://soundcloud.com/kiepo-aman/explosive-vest-lifephobia/s-KuXL0
Wersja prywatna, wrzucona na potrzeby naszej zdychającej grupy -
oficjalna premiera niedługo...
sory, ze tu odpisuje, a nie pod nuelowym, ale ten post to jedyny ktory
widze w tym watku. (btw. korzystam z news.internetia.pl. ktos tak jeszcze
ma od jakichs 2 miesiacy? naprawde odchodzi ochota na czytanie grupy - nie
dosc, ze 2 posty na tydzien to jeszcze ich nie widac. jakich serwerow teraz
uzywacie? google ma jakis?)

co do produkcji - w sumie nie jest siermiezna. chyba werbel minimalnie
odbiega od przyjetych standardow, imho troszke za bardzo wyrazisty. poza
tym jest ok.

dla czystego mojego eksperymentu poznawczego - czy wokalista mowi duzo po
niemiecku?

kurcze, skad ja znam ten wokal... chyba nie bede mogl zasnac...

w sumie po raz pierwszy od dawna, sluchajac poczulem zlepek roznych
zespolow, malymi fragmentami - tutaj przez chwile paradajsi (druga czesc
solo - bardzo ok), tutaj wokal sodomowy, tu samaelowy, tutaj zaciagnal
danzigiem (ale ciagle nie moge wpasc na nazwe zespolu, z ktorym mi sie on
najbardziej kojarzy, a sie mi kojarzy bardzo)... nie mowie, ze te
skojarzenia to zle. wiekszosc z nich to za sprawa wokalu, i sa pozytywne.

sam kawalek taki sobie, riffy proste (wlasnie chyba siermiezne), w sumie
malo atrakcyjne, troszke wieje nuda. nie jest to jakis atrakcyjny kawalek
do sluchania. az nadejscie drugiej polowy sola wywoluje zdwojona
przyjemnosc, bo nadchodzi zmiana (na krotko, coz), tez w tym co slychac
tle.

fundamenty macie w porzadku (wokal bardzo dobry, jak na granie klasyki...
mocny punkt programu, pomimo, ze malo oryginalny - choc kurna, na
dzisiejsze czasy to oryginalny - juz niewielu tak solidnie spiewa, stara
gwardia stracila moc w strunach glosowych), produkcja na poziomie... teraz
tylko nad fajnymi pomyslami myslec i da sie tego sluchac.

milo mnie rozczarowales, bo spodziewalem sie po Was jakiegos hairmetalu.

prosba... zapodawaj, jak cos nowego bedzie...

i napisz nuel, prosze, cos o produkcji... i o zespole... macie jakies www,
fb?
--
jg
jg
2015-05-06 19:49:54 UTC
Permalink
Post by jg
macie jakies www,
fb?
ok. zadalem sobie ten wielki trud i wpisalem w googla...
--
jg
Nuel
2015-05-07 07:26:54 UTC
Permalink
Post by jg
Post by Nuel
Hej hej,
jak obiecałem wrzucam najnowszą, siermieżną produkcję składu w którym
pogrywam:)
Do obsłuchania, można komentować i się pastwić;)
sory, ze tu odpisuje, a nie pod nuelowym, ale ten post to jedyny ktory
widze w tym watku. (btw. korzystam z news.internetia.pl. ktos tak jeszcze
ma od jakichs 2 miesiacy? naprawde odchodzi ochota na czytanie grupy - nie
dosc, ze 2 posty na tydzien to jeszcze ich nie widac. jakich serwerow teraz
uzywacie? google ma jakis?)
Ja od kilku lat uzywam poleconego mi przez ankana "atman.news.pl"
Działa bez kłopotów.
Post by jg
co do produkcji - w sumie nie jest siermiezna. chyba werbel minimalnie
odbiega od przyjetych standardow, imho troszke za bardzo wyrazisty. poza
tym jest ok.
SLowo siermiezna odnosilo sie do samego numeru - jego riffow i
konstrukcji, co potwierdza Twoje pożniejsze pisanie:)
Werbel mial byc suchy i strzelajacy, taka wizja, Wiec skoro tak to
widzisz to chyba sie udało:)
Post by jg
dla czystego mojego eksperymentu poznawczego - czy wokalista mowi duzo po
niemiecku?
W ogóle nie mowi:)
Post by jg
w sumie po raz pierwszy od dawna, sluchajac poczulem zlepek roznych
zespolow, malymi fragmentami - tutaj przez chwile paradajsi (druga czesc
solo - bardzo ok)
Druga część solo moja. Nie slucham Paradise Lost, dostosowałem sie do
podkładu:)


, tutaj wokal sodomowy, tu samaelowy, tutaj zaciagnal
Post by jg
danzigiem (ale ciagle nie moge wpasc na nazwe zespolu, z ktorym mi sie on
najbardziej kojarzy, a sie mi kojarzy bardzo)... nie mowie, ze te
skojarzenia to zle. wiekszosc z nich to za sprawa wokalu, i sa pozytywne.
sam kawalek taki sobie, riffy proste (wlasnie chyba siermiezne), w sumie
malo atrakcyjne, troszke wieje nuda. nie jest to jakis atrakcyjny kawalek
do sluchania. az nadejscie drugiej polowy sola wywoluje zdwojona
przyjemnosc, bo nadchodzi zmiana (na krotko, coz), tez w tym co slychac
tle.
Taka wizja lidera zespołu - stawia na proste riffy i prostote numerów.
W zasadzie wiekszosc moich dokładek i propozycji spala na panewce (bo
"za duzo dzwięków" i "za skomplikowane"), więc gram riffy, ktore zostały
stworzone przez kogos innego i moja inwencja twórcza pozostawia mi tylko
pole w trakcie solo. Chociaż też słyszałem, że ten sweep przez dwa takty
na poczatku mojej partii to "za duzo dzwiękow" ;)
Post by jg
fundamenty macie w porzadku (wokal bardzo dobry, jak na granie klasyki...
mocny punkt programu, pomimo, ze malo oryginalny - choc kurna, na
dzisiejsze czasy to oryginalny - juz niewielu tak solidnie spiewa, stara
gwardia stracila moc w strunach glosowych), produkcja na poziomie... teraz
tylko nad fajnymi pomyslami myslec i da sie tego sluchac.
Jak pewnie widziales na stronie - raczej starsi niz młodsi, jedynie
bebniarz odbiega od reszty, ale jest synem wokalisty i lidera kapeli,
wiec sie wyrównuje. BTW wokalista byl kiedyś bebniarzem kapeli Elysium,
może ktoś kojarzy. Stąd staroświecki model zespołu i muza jaka powstaje.
Post by jg
milo mnie rozczarowales, bo spodziewalem sie po Was jakiegos hairmetalu.
;)
Jak pisalem, ja w ten materiał nie mam właściwie wkładu - o tym za chwilę.


Generalnie kapela wydała już jedna płytę, nagraną w bardzo domowych
warunkach i domowym sposobem.
Mozna ja obczaic na https://lifephobia.bandcamp.com/releases.
Ja doszedłem juz w zasadzie po wydaniu tego materiału.

Materiał na drugą plyte (ta ktora nagrywana jest teraz i numer "pilot"
jest w tym wątku prezentowany) byl juz tez gotowy w całości zanim
dołączyłem do kapeli, wiec to co zostanie wydane teraz to material
sprzed dwóch lat, zrobiony przez poprzedniego wioślarza.
Moja będzie w zasadzie jedna kompozycja, ale tez gruntownie zmieniona -
powody powyżej.

Miałem troche przerwy w graniu, czas wrócic może do solowych projektów,
- mam ze 3 numery, które nie przejdą w kapeli. Ale najpierw bebny
ułożyć, nie jestem w tym zbyt dobry:/


REALIZACJA:

Ten numer jest numerem nieco testowym, nagranym dla sprawdzenia.
W związku z tym, że chlopaki ze składu nie za bardzo mieli doświadczenia
z nagrywaniem (oprocz wokalisty, ale on nagrywał calkowicie anologowo
bebny ostatni raz 15 lat temu), poleciłem model nagrania wioseł, ktory
wydaje mi się najbardziej optymalny, biorąc pod uwagę głownie koszty i
finalne efekty.
Ma on tą przewagę, ze nagranie idzie bezstresowo i w dogodnym czasie, na
dodatek jest tańsze. Przy normalnym trybie życia i niemożności siedzenia
dwa tygodnie ciurem w studio jest imho wygodniejszy niz standardowe
nagrywanie gitar w studio.

Ma tez swoje wady, ale to temat na inny wątek.

Ten numer powstal po to, zeby przekonac reszte składu, że ten sposob ma
sens i mozna uzyskac dobre wyniki oraz by stwierdzić, na co zwrocic
uwage przy nagrywanie reszty numerów. W sumie bedzie 10 kawałków.

Gitary do tego numeru zostana nagrane jeszcze raz na właściwą wersję
płytową.

Nagranie:

bebny - nagrywane w studio, 6 czy 8 mikrofonów - czyli standard.
wokal - nagrywany w studio - tez standard.
bas - nagrywany w chacie, ZoomG2 + Reaper. Jeden ślad czysty, reampowany
w studio.
gitary - nagrywane w chacie. M-Audio FastTrack USB + Reaper.
Schecter Demon, Schecter Blackjack - po 1 ścieżce na strone, w sumie 4
sciezki gitar rytmicznych + melodyjki. Rejestrowany ślad czysty, pożniej
reamp sladow w studio. Tym razem przepuszczaliśmy slady prze Peavey 6505.

O dłuższego czasu współpracuję z Sonic Loft Studio
(http://www.sonicloftstudio.com.pl) - w kwestii nagrywania tego co w
studio oraz pożniejszego miksu i masteringu.

Nie wiem czy ktos doczytal do końca, dlugie wyszło...

Pozdrówka
Nuel
OMSON
2015-05-07 08:31:09 UTC
Permalink
Post by Nuel
Taka wizja lidera zespołu - stawia na proste riffy i prostote numerów.
W zasadzie wiekszosc moich dokładek i propozycji spala na panewce (bo
"za duzo dzwięków" i "za skomplikowane"),
Hehe - skąd ja to znam! ;) Udzielam sie w drugim zespole, gdzie lider ma
identyczne podejście. :) Ogólnie podoba mi sie ta surowość i wpierdol
płynące z prostoty... Rozumiem o co chodzi i jak do tego podejść. Ale
czasami męczy mnie ta jego siermiężność muzyczna (niby 'less is more'
ale niektóre koncepcje aż proszą sie o nieco więcej finezji, a słyszę:
"musisz zakumać klimat"). Moim zdaniem najważniejsze są dobrze wyważone
proporcje właśnie między siermiężnoscią a finezją. Jak ktoś przegina w
jedna lub druga stronę, to się niestety zaczyna robić kupa... A
najgorzej, jak jeszcze zna najlepszą prawdę na muzykę ;)

Na szczęście mam swój własny zespół i niczego nie muszę "zakumać" ;)

Pzdr, OMSON
Nuel
2015-05-07 10:29:02 UTC
Permalink
Post by OMSON
Post by Nuel
Taka wizja lidera zespołu - stawia na proste riffy i prostote numerów.
W zasadzie wiekszosc moich dokładek i propozycji spala na panewce (bo
"za duzo dzwięków" i "za skomplikowane"),
Hehe - skąd ja to znam! ;) Udzielam sie w drugim zespole, gdzie lider ma
identyczne podejście. :) Ogólnie podoba mi sie ta surowość i wpierdol
płynące z prostoty... Rozumiem o co chodzi i jak do tego podejść. Ale
czasami męczy mnie ta jego siermiężność muzyczna (niby 'less is more'
"musisz zakumać klimat"))
No to tego nie musze komentowac, bo jest IDENTYCZNIE.
Post by OMSON
Na szczęście mam swój własny zespół i niczego nie muszę "zakumać" ;)
A to jest druga strona medalu... smutna zreszta jak cholera.

Po odejsciu ze swojej "macierzystej" kapeli, postanowilem zmienic klimat
muzyczny. Na bardziej ciezki.

I niestety znależc kumatych i "normalnych" ludzi, ktorzy maja zbiezna
wizje i podobny sposób myślenia, jest cholernie trudno.

Takich , ktorzy na dodatek:
a) nie spozniaja sie na proby,
b) nie zalegaja notorycznie ze szmalem za proby,
c) chce im sie wyjechac za miasto, zeby zagrac koncert dla 30 osob i nic
na tym nie zarobic
d) maja sprzet pozwalający na ogarniecie plenerowych koncertów
e) maja czas w domu, zeby ogarnac nowe utwory badz skomponowac cos

.. to szukałem pół roku i dałem spokój.

Miałem chęci złożenia składu grajacego fajna muze, cos w stylu Testament
i okolice. Temat stary i oklepany, ale nie nie poradze ze taka muza mnie
najbardziej kręci.

W ciągu pół roku umawiałem sie z:

a) basistami, ktorzy nie mogli dotrzeć na pierwszą próbe, pomimo
umawiania sie - jedziesz jak pojeb pol miasta, a gosc nawet nie da znac
ze ma cie w dupie i sie nie pojawi (dzien wczesniej potrwierdzal
spotkanie). ALbo z takimi dla ktorych w teorii i mailach podzialy 13/16
to pryszcz, a w realu sie wywalaja przy 4/4 na banalnych rzeczach.
b) z bebniarzem, ktory dotarł, ale trzeba bylo po niego pojechać i go
odwieżć, po czym przy placeniu za salke okazalo sie ze nie ma na nia
kasy - pomimo wczesniejszych ustalen. Drugi bebniarz wymiksowal sie jak
przyszla sesja, "jednak nie ma czasu".
c) wokalistami, ktorzy jednak nie potrafia spiewać, albo zmienia im sie
koncepcja z Chucka Billego na Halforda - (wiem, że mowilem przed
spotykiem, że rycze jak wół, ale jednak chcialbym piac jak kogut...;)

Podsumowując - ludzie kompletnie nie szanują czasu drugiego człowieka i
maja w dupie swoje słowa i obietnice.
I pozniej widze takiego pajaca, ktory mnie dwukrotnie wystawił, jak na
FB umawia sie z kolejnymi osobami na granie - i za dwa tygodnie z
kolejnymi... Moge gościowi puścic wiązanke uwag, ku przestrodze dla
innych tylko nie wiem czy jest sens.

Po paru miesiacach odpuściłem i zainstalowalem sie do skladu, ktory
szukał wioslarza. Moze klimat muzyczny nie jest idealny, ale
przynajmniej cos sie dzieje i jest wesoło.

BTW Temat "prowadzenia" kapeli to zupełnie inna sprawa.



Pozdrówka
Nuel
Nuel
2015-05-07 06:29:25 UTC
Permalink
Post by Mumin
Post by Nuel
Hej hej,
jak obiecałem wrzucam najnowszą, siermieżną produkcję składu w którym
pogrywam:)
Do obsłuchania, można komentować i się pastwić;)
Fajne solo.:) Całe Twoje?
Moja jest "druga" część.

K.
j***@gmail.com
2015-05-08 09:38:41 UTC
Permalink
Bez zbędnego pierdolenia: mi się bardzo podoba.
Pomimo tytułu jest żywe.
Dziękuję, następny proszę...
Jackare
Szatanski
2015-05-09 18:32:28 UTC
Permalink
No muzycznie nie daję rady, a prymka wokalu też do nucenia przy zmywaku mi w głowie nie zostawała. Ale na nagranie nie narzekam, trzyma poziom.
DF
2015-05-10 07:12:09 UTC
Permalink
Podoba mi się. Z zupełnie nieistotnych uwag mam takie:
- za długo czekałem na wejście wokalu po pierwszym zapiewie. Przyspieszyłbym ten moment
- bardzo podoba mi się solo gitarowe, klasyczne rzekłbym. Urwałbym nieco wcześniej, przed ostatnim pivotingiem czy jak tam się to nazywa
- wyraźnie słyszę kilka razy słowo explosive, ale reszta jest bardziej nieartykułowana. To tak miało być?
- pamiętaliście o dominancie :-)
Nuel
2015-05-11 06:26:18 UTC
Permalink
Post by DF
Podoba mi się.
I git:)
Post by DF
- za długo czekałem na wejście wokalu po pierwszym zapiewie. Przyspieszyłbym ten moment
- bardzo podoba mi się solo gitarowe, klasyczne rzekłbym. Urwałbym nieco wcześniej, przed ostatnim pivotingiem czy jak tam się to nazywa
Bo ja jestem wykształcony na metalowych klasykach, co może byc
odczuwalne;) Nie wiem co to "pivoting" - ostania zagrywka w drugim solo
specjalnie na czesc Kurta Hammera z tej kapeli, co skonczyła sie na
Killem All;)
Post by DF
- wyraźnie słyszę kilka razy słowo explosive, ale reszta jest bardziej nieartykułowana. To tak miało być?
Nie mam pojecia, trzeba by wokalisty zapytac.
Post by DF
- pamiętaliście o dominancie :-)
Mozesz mi wytlumaczyc, bo niby wiem o co chodzi, ale nie do końca;)
Na przyładzie bedzie mi łatwiej zrozumieć.

Pozdrówka
Nuel
Mumin
2015-05-11 16:21:00 UTC
Permalink
W dniu 2015-05-11 o 08:26, Nuel pisze:

Nie wiem co to "pivoting" - ostania zagrywka w drugim solo
Post by Nuel
specjalnie na czesc Kurta Hammera z tej kapeli, co skonczyła sie na
Killem All;)
Słychać, słychać. Od razu mi się skojarzyła.:)
--
Pozdrawiam,
Mumin
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...